4 sierpnia 2012

Zapach wspomnień

Z każdym ulubionym zapachem wiąże się jakieś miłe wspomnienie.
Uwielbiam zapach wyrastającego ciasta drożdżowego. I to jak później roznosi się po całym domu, jak miesza się z zapachem śliwek już w rozgrzanym piekarniku. 
Ciasto drożdżowe już zawsze będzie mi się kojarzyć z moją babcią. Piekła je z myślą o nas, swoich wnukach. Pamiętam te pachnące paczuszki zawinięte w bawełniane ściereczki, przesyłki prosto z serca.
Uwielbiam zapach jabłek papierówek. To zapach wakacji na wsi i znowu wspomnienie ukochanych dziadków. 
Uwielbiam zapach truskawek, konwalii i bzu.
Uwielbiam zapach powietrza po deszczu i zapach lasu.
Uwielbiam zapach kawy o poranku. Szczególnie tej podanej prosto do łóżka.
Uwielbiam zapach nowych książek.
Uwielbiam zapach wysprzątanego domu, suszącego się na świeżym powietrzu prania oraz zapach świeżej pościeli.
Uwielbiam zapach dziecięcej główki rozgrzanej słońcem.
...

 






 

4 komentarze:

  1. Cały dzień w firmie i nawet kawy dziś nie wypiłam. Tutaj widzę kawkę i ciasto drożdżowe - poproszę porcję z dostawą do biura, najlepiej przed 18 :-), dasz radę??? Pozdrawiam, Beata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Właśnie jutro zamierzam upiec drożdżowca! Może wpadniesz? ;) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jeżeli mieszkasz w Krakowie to czemu nie. Miłego dnia :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie :( Okupuję centralną Polskę :) Pozdrawiam Kraków i miłej reszty dnia życzę :))

      Usuń