Powiedzmy ...
Powiedzmy, że odespałam dziś cały ten zwariowany tydzień ...
Powiedzmy, że jakoś ogarniam otaczającą mnie rzeczywistość ...
Powiedzmy, że nie odczuwam dotkliwie braku stołu ... :)
Powiedzmy, że mam czas nacieszyć się pięknymi zimowymi widokami ... A zimę mamy piękną tego roku ^^
Powiedzmy, że jestem duchowo nastrojona na święta ...
Powiedzmy, że nie brakuje mi świętego spokoju ...
Marzę o chwili wytchnienia choćby przy najnudniejszej książce, z kubkiem gorącego kakao w ręku ... O tym żeby się wreszcie wyspać (Trzymajcie kciuki! Może dziś się uda. Jestem na dobrej drodze. Stacja łóżko wita ;) ... I na końcu marzę o dłuuugim, nieśpiesznym spacerze po skrzypiącym śniegu ...
Marzę, aby nic nie robić przez cały weekend...
OdpowiedzUsuńPóki co to dla mnie niewykonalne ... Ale dobrze jest pomarzyć :))
UsuńPrzydałoby się duużo wolnego ;)
OdpowiedzUsuńLada moment święta i mam nadzieję, że to właśnie wtedy naładuję swoje akumulatory :)))
UsuńA ja po powrocie z ' raju' zetknełam się dziś z okrutną codziennością. wrrr i marzę już o powrocie do domu i zanurzeniu się w jakiejś książce, która odciągnie moje myśli.
OdpowiedzUsuńO tak, takie powroty do zwykłej codzienności są najgorsze. Szczególnie gdy wraca się z Krainy Kwaśnicy i Oscypków ;)
UsuńOstatnio w pracy i moje myśli wciąż wędrują w stronę domostwa i jakiegoś opasłego tomiska. Tyle tylko, że gdy znajdę się już w domu i teoretycznie mogłabym zasiąść z książką, moje powieki jak za dotknięciem magicznej różdżki robią się coraz cięższe, opadają i pogrążam się we śnie :/
Trzymam kciuku za kakao, za najnudniejszą książkę i za sen! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Uda się! Na pewno! Ale jeszcze nie dzisiaj :D
UsuńŻyczę Ci najbardziej nudnego tygodnia z możliwych. I jeszcze Ci życzę szczypty egoizmu, żebyś na chwilę rzuciła wszystko i wszystkich w choler i wyszła na ten wymarzony spacer.
OdpowiedzUsuńBuziak!
Tego najbardziej nudnego tygodnia bardzo bym sobie życzyła :) Egoizmu mam już chyba wystarczająco (nie chciałabym z nim przesadzić ;) - gdyby miało być go więcej, musiałabym chyba rzucić pracę :D , co często mam ochotę uczynić, szczególnie gdy brakuje czasu na zwykły rodzinny spacer. Niech mi tylko śnieg nie stopnieje do weekendu, a będzie dobrze :)))
Usuń:)
OdpowiedzUsuńżyczę Ci tej chwili zatrzymania się...z tym kubkiem gorącej czekolady, z dobrą książką, pod cieplutkim kocykiem...a jak już się zagrzejesz to pojdziesz na dlugi spacer...tego Ci wlasnie życzę :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo bardzo dziękuję :* W weekend wprowadzę ten plan w życie :)
Usuń