5 września 2012

Liście

Nie lubię pierwszych spadających liści ... Mimo jeszcze ładnej pogody przypominają o zbliżającym się ochłodzeniu i o tym, że już czas powoli żegnać lato ( i odkryte buciki ;). Zachwycam się dopiero dywanem szeleszczących liści ^^



6 komentarzy:

  1. Czekając na autobus, obserwowałam drzewa, liście są jeszcze praktycznie zielone, ale jesień czuć już w powietrzu.
    Ps. Już pojawiło się po prawej stronie, to o co, mi chodziło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to już rozumiem :)))).
      Jak ja nie cierpię tego momentu, przemiany lata w jesień ... brrrr.... Zimno dziś u nas, jakoś tak smętnie i nostalgicznie. Nie "lubiem"... Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  2. A mnie wszystko boli od tej nadchodzącej jesieni ;) Ale dam jej szansę, pod warunkiem, że poświeci słoneczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie wyszło słoneczko :) i od razu mam lepszy nastrój i zapał do wszystkiego (więc lepiej niech już nie chowa się za chmury!). Życzę by i na Twoim niebie zagościło :)))

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję :) Na okoliczność droczenia się z jesienią zrobię dziś leczo ;) A co ;)

      Usuń
    3. Ale bym zjadła!!! Mmmmmm... Smacznego wobec tego!:)

      Usuń