witaj!pamiętasz mnie jeszcze?:) wracam z powrotem na pierwotnego bloga sissi1910.blogspot.com jakby co zapraszam :) i podziwiam za bieg!
Ależ pamiętam :)Witaj ponownie! Dzięki!
Brawo :) A ja po śniegu już tylko w traperach...
Dziękuję :)Wietrzyku drogi, ty to powinieneś ze mną po tych polach i lasach hasać ;)
Kusisz, kusisz, żebym tylko nie skończyła z zapaleniem płuc...
Mówię ci, nie ma to jak przebieżka przez ośnieżony las :)) Choćby trzeba było ją później odchorować ;)
Brawo! U mnie śniegu jeszcze nie ma.Piękny nowy layout bloga i zdjęcia super:)
Za wszystkie pochwały uśmiechem szerokim dziękuję :)))
Jesteś Wielka!!! Brawo! I ten śnieg, który tak bardzo chciał Ci potowarzyszyć. Chylę czoła. I fotka genialna, więc macham Twojemu odbiciu:)
Dziękuję!!!Macham i ja :)Od dwóch tygodni nie biegałam :(( Aż mnie "nosi". Może dziś?
witaj!
OdpowiedzUsuńpamiętasz mnie jeszcze?:) wracam z powrotem na pierwotnego bloga sissi1910.blogspot.com jakby co zapraszam :) i podziwiam za bieg!
Ależ pamiętam :)
UsuńWitaj ponownie!
Dzięki!
Brawo :) A ja po śniegu już tylko w traperach...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWietrzyku drogi, ty to powinieneś ze mną po tych polach i lasach hasać ;)
Kusisz, kusisz, żebym tylko nie skończyła z zapaleniem płuc...
OdpowiedzUsuńMówię ci, nie ma to jak przebieżka przez ośnieżony las :)) Choćby trzeba było ją później odchorować ;)
UsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu jeszcze nie ma.
Piękny nowy layout bloga i zdjęcia super:)
Za wszystkie pochwały uśmiechem szerokim dziękuję :)))
UsuńJesteś Wielka!!! Brawo! I ten śnieg, który tak bardzo chciał Ci potowarzyszyć. Chylę czoła. I fotka genialna, więc macham Twojemu odbiciu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńMacham i ja :)
Od dwóch tygodni nie biegałam :(( Aż mnie "nosi". Może dziś?