6 marca 2016

Osiem.

Wydaje się jakbym zaledwie wczoraj ocierała łzy rękawem pisząc Pięć.
Że zaledwie wczoraj piekłam ten tort.
Że zaledwie wczoraj pierwszy raz zaprowadzałam cię do przedszkola.
Że zaledwie wczoraj pokazywałam ci pierwszego kwiatka.
Prowadziłam przez park podtrzymując przed upadkiem.
Że zaledwie wczoraj tuliłam cię do piersi zachłannie zaciągając się twoim słodkim zapachem.
Że zaledwie wczoraj prawie na sygnale pędziłam do szpitala w Większym Mieście bojąc się co przyniesie noc.
Że zaledwie wczoraj dowiedziałam się, że oto jesteś pod mym sercem, że będziesz ... i zmienisz cały świat tak diametralnie i nieodwracalnie.
Nie ma ani grama przesady w stwierdzeniu że nie wiem kiedy minęło te osiem lat.
Wciąż bezskutecznie szukam w głowie tylu wspomnień.
Zupełnie jakby ktoś wymazał je z mojej pamięci gumką myszką.
Gdzie wspomnienie stuknięcia łyżeczki o pierwszy ząbek, gdzie twój pierwszy krok, ton płaczu, gdzie twoje miny, gdzie zwyczaje...?
Gdzie ulubiona zabawka, która z bajek tą ulubioną? Czy kochając tak bardzo, można być tak nieuważną? Może to wina życia chwilą ... Naszym tu i teraz, bez rozmieniania się na drobne ... Może to miłość aż na wskroś oślepia i odbiera rozum ... ? Ta miłość rodzi wciąż nowe strachy i drżenia serca. Drżeć będę o Ciebie już do końca mych dni. I kochać aż do utraty tchu, bezwarunkowo, nieopisanie, bez względu na wszystko. Kochać z uczuciem wręcz fizycznego bólu drążącego me ciało od środka. Aż do ściśniętego gardła i wilgotnych oczu. Jak kochać może tylko matka. Matka wariatka :)
Patrzę na twoje stare zdjęcia i nie dowierzam. Kiedy tak urosłaś? Kiedy tak ściemniały wcześniej prawie białe pukle? Kiedy poszarzały przejrzyście błękitne tęczówki? Kiedy wyostrzyły się rysy twarzy? Kiedy pulchne paluszki zastąpiły długie i smukłe palce?
8 długich lat zaklętych w tysiącach fotografii.
Uleciało mnóstwo wspomnień.
Z cudownych, wspólnych lat.
Dziękuję Ci za nie wszystkie.
Coraz niecierpliwiej oczekuję kolejnych.
Ciekawa jestem co też wyrośnie z tego wątłego ciałka wypełnionego po brzegi tak ogromną ufnością, miłością i wrażliwością.
Obiecuję być uważniejszą. Nigdy więcej nie gubić naszych wspólnych wspomnień.
A Ty, po prostu bądź szczęśliwą. Ciesz się każdą życia chwilą.







Samych pięknych chwil Kochanie ♥






9 komentarzy:

  1. Wszystkiego najpiękniejszego:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie napisane :)
    sto lat :)🎂

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzruszające życzenia :) Wszystkiego naj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usmarkałam się i przy pisaniu Osiem ;)
      Dziękujemy bardzo :))

      Usuń
  4. Wszystkiego dobrego .., to byl na pewno piekny i wyjatkowy dzien!
    Pozdrawiam serdecznie. M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sama Ósemka podsumowała, był to najpiękniejszy dzień w jej życiu :)
      Dla mnie jest to zawsze najbardziej wzruszający dzień w roku. Urodziny dzieci bardzo dotkliwie uświadamiają nam upływający czas.
      Dziękujemy :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń