30 sierpnia 2013

Kreatywne spotkanie

Przybyła. Przywiozła ze sobą motek przędzy dziewiarskiej i cudownej urody szydełko bambusowe :-) My gadałyśmy, a koszyk powstawał "sam" na moich oczach. W międzyczasie. Pomiędzy jedną a drugą kawą, gryzem słodkiego ciasta i trajkotem dzieci. Okraszony dawno nieuskutecznianym spotkaniem. I porządną dawką kreatywności i inspiracji.

Martyshka. Kobieta o stu pomysłach na minutę, nie znająca terminu "słomiany zapał"- jak postanowi, jak umyśli w głowie plan, to nie ma zmiłuj ... , robota pali jej się w rękach. Filcowe torby i korale, decoupage, masa solna, robótki ręczne, wyrób wszelakiej biżuterii, odnawianie mebli i wiele, wiele innych ... Tryskające źródło nieustającej energii. Moja prywatna kopalnia pomysłów. Obserwuję i podziwiam. Zazdroszczę. Może to właśnie ta zazdrość będzie lekiem na całe zło ... ^^ Ułożyła dla mnie pewien plan. Jak podołam, to się pochwalę ;)









Owoc tego spotkania. Póki co ma takie praktyczne zastosowanie. Piloty okiełznane ;) Niebawem ma nabrać większych rumieńców ...
 Cieszy oko. Bardzo ^^






 P.S. Apel do Twórczyni! Pilnie potrzebny brat bliźniak! Wyposażony w dwoje uszu ^^ Wymarzył mi się :))))

17 komentarzy:

  1. Ja pragnę takowy... ;)
    Pięknie musiało być :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Namawiam Martyshkę do utworzenie bloga, w którym chwaliłaby się swoimi licznymi talentami. Bloga z możliwością zamówienia upatrzonego produktu ^^ Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie, bo zdolna z niej bestia :)
      Było (za)krótko i trochę "na wariata" (Młode szalały ;) , ale zdecydowanie było to spotkanie z gatunku tych pozytywnych ^^

      Usuń
    2. Pozytywni ludzie są nam do życia potrzebni i basta :))) A już na pewno tacy, którzy dzielą się swoimi zdolnościami na nowo założonym blogu, a więc czekam z utęsknieniem :)

      Usuń
  2. Jest śliczny... Też bym taki chciała... :) Ma bardzo praktyczne zastosowanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mojego nie oddam! ;))
      Dzięki takiemu zagospodarowaniu koszyczka, rozwiązał się problem wszędobylskich pilotów ;) Jednak tak jak pisałam, to jedynie jego chwilowa rola. Marzy mi się jego zupełnie inna "aranżacja". Na razie nie zdradzam szczegółów, gdyż w przeciwieństwie do Martyshki ostatnio charakteryzuje mnie słomiany zapał :/

      Usuń
  3. cudny! Myślałam, że obie szydełkowałyście ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś szydełkowałam :) i nawet nieźle mi to wychodziło ^^ Jednak tym razem jedynie przyglądałam się procesowi produkcji w najbardziej bierny z możliwych sposobów :) Ale pozazdrościłam "fachu" koleżance i zatęskniłam za tą (z)ręczną robotą ... Ciiii ... ;)

      Usuń
  4. Świetny. Naprawdę podczas jednego spotkania, tak mimochodem, upleciony? Cudny!

    Co do planu, to powodzenia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę :) Myślę, że powstawał jakieś dwie godzinki - jeśli się mylę, Martyshko popraw mnie :) W każdym bądź razie tempo produkcji było imponujące :)

      Dziękuję :) Przyda się bardzo!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Wcześniej widziałam podobny tutaj http://wydziergalnia.blogspot.com/2013/07/kosz-na-pranie.html
      Kameleon również potrafi pięknie czarować szydełkiem :)
      Już wtedy koszyczek wpadł mi w oko. Miałam na niego chrapkę. Więc kiedy z zaskoczenia zostałam obdarowana prawie że identycznym, byłam nad wyraz ucieszona ^^

      Usuń
  6. dziękuję, dziękuję:) chyba muszę pomyśleć o tym blogu...
    P.S. nie wiedziałam, że jestem taka opalona:)
    Zapraszam na razie na mój profil na fb (trochę poblokowany, ale jak zostaniecie moimi znajomymi, będziecie miały wgląd w to, co systematycznie wyczyniam) Do zobaczenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśl myśl :))) Byle nie za długo!
      P.S. Cicho kobieto! Bo się wyda, że używam Photoshopa ;D
      P.S.2 Dodam jeszcze tylko od siebie, że gorąco polecam ten profil!!!!

      Usuń
  7. Co do fb, zapomniałam dodać, że najszybciej można mnie znaleźć wśród znajomych Kamilki na fb, bo nick mam inny niż na gmail...

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny .... Zazdroszczę tego talentu.. I podziwiam ludzi którzy znajdują czas na tak piękne pasje :) Monika :)

    OdpowiedzUsuń