Słońce nieudolnie próbuje przedrzeć się przez chmury. Podobnie mój wrodzony optymizm ... Bezskutecznie próbuje pokonać gąszcz czarnych myśli w mojej głowie. Walczy, lecz znajduje się na z góry przegranej pozycji.
"Chciałabym mieć wszystko, ale bez cierpliwości nie osiągnę niczego."
Jadwiga Borzęcka
Spokojnie, już wiosna, zraz poczujesz przypływ energii. Życzę ci tego bardzo mocno!
OdpowiedzUsuńLiczę na to! Nawet nie wiesz jak baaaaaaaaaaardzo :)
UsuńPięknie dziękuję i tego samego dla Ciebie! Na pewno się przyda :)
Ściskam :)
hmm, chyba przestanę pisać bloga i będę dopinać się do Twojego ;) przytulam ♥
OdpowiedzUsuńNie ma problemu :)) Dopisać drugiego autora ... ? ;)
UsuńBardzo Ci dziękuję :*
Mam nadzieję, że juz niedługo wszystko się zmieni!
OdpowiedzUsuńDziś cały dzień podśpiewuję pod nosem Nosowską & Voo Voo "Nim stanie się tak" ^^ Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej :)
UsuńDziękuję :)
Choć wszyscy piszą o wiośnie u mnie od rana prószy śnieg... Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie wiosna i odgoni wszystkie złe myśli :)
OdpowiedzUsuńO mamuniu! Śnieg? U mnie zapowiadali na popołudnie opady deszczu, ale na szczęście prognozy nie sprawdziły się. Już to by było za wiele! A śniegu bym chyba nie zniosła! Ogłosiłabym strajk i zabarykadowała się w domu. Odmówiłabym nie tylko pójścia do pracy, ale i wszelkiej aktywności domowej ;D
UsuńCzekam na tę wiosnę jak nigdy wcześniej. Czekam na inne spojrzenie na świat. Czekam na zmiany. Jestem spragniona wszelkiej świeżości :)
Dziękuję :)
Musisz sobie powtarzać:"Jest dobrze i będzie tylko lepiej".
OdpowiedzUsuńTo działa, ale trzeba codziennie się pozytywnie nakręcać!
To mówiłam ja-Pierwszy depresant Rzeczypospolitej.
PS Mucha jest urocza :D
Postaram się powtarzać sobie te słowa :)
UsuńW końcu potęga podświadomości ma ogromną moc :)
Ty depresantem? Jakoś zupełnie nie postrzegałam Cię w ten sposób. Wręcz przeciwnie :)
P.S. Chciałabym być jak ta mucha ... Mieć tyle samozaparcia, cierpliwości i znów uwierzyć w to, że mogę wszystko ... :)))
Dziękuję :*
Póki nie zniszczy ich jakaś ostateczność marzenia zawsze są do spełnienia. Nie przywołuj ostateczności tylko małymi kroczkami zmieniaj rzeczywistość. Czasem bardziej przejrzyste okno lub trochę więcej zieleni na parapecie ściąga słońce do serca. Próbuj i nie poddawaj się. Chciej :)
OdpowiedzUsuńWiesz jaką mi dałaś siłę tym komentarzem ... ? Jakiego potężnego kopa mi zaaplikowałaś? Dziękuję Ci za to pięknie kochana :*
UsuńMnie powyższy komentarz, też dal w kopa, A już chciałam pisać, jak mi źle!
Usuń:* :) przynajmniej tak mogę... nie dajcie się!
UsuńMówią, że od niedzieli ma być 16 stopni. Może to nam pomoże?
OdpowiedzUsuńTymczasem przytulam. :-*
Byłoby cudownie ^^ Już obmyślam pierwszą wiosenną kreację ;) Oby się spełniło to proroctwo :) Oby!
UsuńŚciskam mocno :***
Kochana, wytrzymaj jeszcze trochę ... Pamiętaj marzenia się spełniają ... Dobrze o tym wiem i ja i TY ... Nie na darmo mamy to w tytule bloga :)) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńWytrzymam :) Dam radę. Wbrew temu jak wyglądają moje ostatnie posty, trzymam się dość dobrze. Nie beczę po kątach, nie rwę włosów z głowy, nie obgryzam pazurów :) Optymizm choć lekko zbłądził, to jednak przez te wszystkie lata przesiąkłam nim i mimo tylu utrudnień, mam wolę walki. Z marzeń nie zrezygnuję. Nigdy w życiu. W końcu są po to, by je spełniać i nadają życiu niepowtarzalny sens. Gorzej z cierpliwością ... Najchętniej wyłączyłabym się zupełnie na kilka dni ^^
UsuńŚciskam Cię mocno i dziękuję :*