6 maja 2015

Listonosz dobrodziej


W dobie internetu i firm kurierskich listonosz nie jest częstym gościem w domu na górce.
Dlatego też każda jego wizyta budzi wielkie emocje domowników.
A już dostać od niego paczkę to prawdziwa gratka!
Dotarła niebywale szybko przesyłka prosto z "Zagramanicy".
Z tej przyczyny dnia pewnego obsiadła tajemniczą kopertę ciekawska dziatwa.
Wygrała bowiem Górkowa matka u  Hugo i Matyldy swój pierwszy give away!!!! Wygrała!!!
A oto co sprzątnęła samej Jareckiej sprzed nosa!
;D










Teraz jeno trza się zabrać do robienia jakich twórczych wynalazków.
Uprzednio odkopać głęboko zakopaną kreatywność.
Wyszło się bowiem z wprawy, oj wyszło ...
I sama dziatwa jakaś taka mniej chętna i twórczo zmurszała ...
Twórczość nasza mocno kuleje.


10 komentarzy:

  1. No jakżeście takie zmurszałe to cieszę się, że na Was padło :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A pewno że dobrze się stało! Nic wszak nie dzieje się bez przyczyny. Pozostaje nam jeno doczyścić się ze zmurszałego nalotu. Wyjścia innego nie widzę. Nie damy się przecież pięknotkom zmarnować.
      A Tobie Jarecka, niechaj oko zbieleje! ;)))

      Ej, weź się też pochwal swoją wygraną ... !
      Przeboleć nie mogę ... ;)

      Usuń
    2. Pewnie że się pochwalę. Zadaję szyku na mieście :)
      Czyli na wsi :)))

      Usuń
    3. Wcale się nie dziwię. Robiłabym tak samo!
      I z naszej wsi miasto jak z koziej d..y trąbka ;)

      Usuń
  2. Cudeńka:-) to teraz zakasać rękawy i odgrzebać kreatywność!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest! :))
      Niech no tylko popsuje nam się aura.
      Bo teraz to szkoda by było słońca unikać :)))

      Usuń
  3. gratuluję! czekam na owoce tej pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :)
      Tylko z tymi owocami to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać ... bo wozimy się po wsi rowerami, słońce łapiemy wszystkimi porami :D

      Usuń
  4. Wielbimy darowane miętowe piórko!

    OdpowiedzUsuń