4 stycznia 2015

Wiadomość na śniegu


Ileż radości przyniósł wszystkim niedzielny poranek! 
Do Mniejszego Miasta zawitał pierwszy śnieg! 
Dzień trzeba było zacząć koniecznie od podwórkowych harców :)
Leniwych członków drużyny wywołano z łóżka do okna głośnym zza szyby nawoływaniem.
A za oknem czekała na nich taka oto nietypowa informacja ...





Stworzona specjalnie na tę niezwykłą okoliczność. Bogata w znaki graficzne (wprawne oko badacza spostrzeże naprowadzającą strzałkę) i wszelkie ozdobniki. A i czworonożny mieszkańca posesji dołożył do pracy swój wkład własny. Przypieczętował wszystko stosowną ilością odcisków łapy pachnącej popcornem (jak uparcie twierdzą najmłodsze przedstawicielki rodu :).
Chwilę później nastąpiła stosowna prezentacja dzieła.
Na scenę wjechał nie nikt inny, jak sam Olaf, prosto z Disnejowskiej Krainy Lodu. Niekompletny nieco - jednak jak wiadomo Olaf lubi się rozkładać na czynniki pierwsze i gubić różne członki ;)




Mańkowi w to mi graj! Że towarzyski i zabawowy z niego zwierz każdy wie, ale zimowego oblicza Mańka nie mieliśmy jeszcze okazji poznać. A cieszył się ze śniegu nie mniej od autorki całego zamieszania. Rzucał się pędem po rzucaną mu śnieżkę. Pożerał śnieg z dziką wprost radością. Wielce zainteresowany co i rusz pozbawiał i tak skromnego (korpusem) bałwana marchewki.
Z oddaniem wpatrzony w swą ukochaną panią szczerzył bieluchne zębiska.









Cóż z tego że nie zdążyliśmy nawet odkurzyć z kurzu sanek, a po śniegu zostały jedynie  ulice obficie zmyte deszczem ... ?
Wszak zima wymieszana z jesienią nikogo już nie dziwi.


6 komentarzy:

  1. W tym roku śnieg, który spadł w drugi dzień świąt ucieszył jak nigdy. Przez to wariactwo pogodowe, śnieg staje się czymś luksusowym.
    PS Fajne te zdjęcia dziewczyn :). A! I dobrego roku dla Was :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty leniu cieplolubny, wszystkie foty z okna pstrykane!!!
    Ale i tak fajne. Snieg to luksus tej zimy, faktycznie. Moze jednak dzieki temu, ludziom przyjdzie w koncu do glowy co wyprawiaja z nasza planeta? Moze te wariactwa pogodowe sklonia do myslenia i dzialania. Boje sie, ze moje wnuki (jesli oczywiscie bedzie mi dane byc babcia) nigdy nie ulepia prawdziweo balwana...
    Lapy pachnac popcornem, dobre. Mnie jakos zawsze przychodzi zwiezy chleb na mysl.

    Sciskam,
    Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak tam marzenia Kamilko? ;-) ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie fajne zdjęcia - relacja z zabawy na śniegu :D Super, że u Was taka zima była, by się tak śnieżkami pobawić :)
    alicjadobry.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. zdjęcia w rewelacyjnym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śniegu jak na lekarstwo tej zimy. Liczę na lutowe śniegi i saneczkowe zjazdy po ośniezonych pagórkach.
    Moc pozdrowień przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń