Toruń.
Leży na tyle blisko od Mniejszego Miasta by spontanicznie wyruszyć w drogę i jednocześnie na tyle daleko, że odwiedziłam go dopiero drugi raz w swoim życiu (dziewczyny po raz pierwszy).
To jedno z tych miejsc, które pokocha się przy pierwszym spotkaniu i z uśmiechem na ustach będzie się wracać do niego myślami.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ...
To za takie zakątki kocham Polskę.
Najpiękniejsza starówka jaką dane mi było kiedykolwiek zobaczyć.
Pełna urokliwych uliczek, pięknych zabytkowych kamieniczek, ciekawych miejsc wartych zobaczenia, klimatycznych kawiarenek.
Brukowane uliczki wręcz proszą o niespieszny spacer, a leżaki rozstawione przy brzegu Wisły zapraszają do leniwego odpoczynku.
Zero tandety, którą kipi m.in. poprzednio przez nas odwiedzony Licheń.
Tu
wszystko ze sobą idealnie współgra - każdy detal idealnie wpisuje się w
charakter miasta. Komercja łagodnie wtapia się w tutejsze zabytki. Nic
nie zgrzyta i nie kłuje w oczy.
Toruń to przede wszystkim prawdziwa gratka dla miłośników zabytków.
To także idealne miejsce na romantyczną randkę ;) lub rodzinny spacer.
To tu zjecie najlepsze lody ( Lenkiewicz -zapamiętajcie ten adres! - szeroki wachlarz smaków niejednego lodożercę zbije z pantałyku - ustawiają się po nie nawet kilkunastometrowe kolejki; ale zapewniam, że warto swoje odczekać :) oraz wypijecie najlepszą kawę i nie tylko ... (polecam genialny
Central Coffee Perks - knajpka
wzorowana na serialu "Przyjaciele").
W weekend jest tu troszkę zbyt tłoczno, więc proponuję wycieczkę w środku tygodnia. Choć wieczorem robi się zdecydowanie luźniej :)
Polecam i zachęcam do obejrzenia również wieczornej odsłony tego miasta :) Spacer brzegiem Wisły w towarzystwie zachodzącego słońca ... ehhh...
Dawno już nie trafiła nam się tak udana wycieczka.
Nie sposób nasycić się tym miejscem.
Żadnemu z nas pomimo zmęczenia i późnej pory, nie chciało się wracać do domu.
 |
W drodze :) |
U celu.
ZDECYDOWANIE LOVAMY ♡♡♡